Trądzik różowaty
Początkowo to napadowy, trwający od kilku minut do kilku godzin, rumień twarzy.
Po pewnym czasie rumień utrwala się, dołączają się teleangiektazje, powszechnie nazywane „pajączkami” lub „naczynkami”. Pojawia się uczucie gorąca, pieczenia skóry. Ta postać występuje u około 80% chorych z trądzikiem różowatym. Z czasem u części pacjentów na podłożu rumieniowym pojawiają się grudki i krostki, w odróżnieniu od trądziku pospolitego nie występują tu zaskórniki.
Jakie rozwiązania proponujemy?
Leczenie farmakologiczne – doustne antybiotyki, izotretinoina, leki miejscowe oraz naświetlania LED pod kontrolą dermatologa.
Laser naczyniowy – po wstępnym okresie leczenia miejscowego, zamknięcie naczynek jest kluczowym zabiegiem chroniącym przed nawrotem trądzika różowatego. Zwykle wymagane jest wykonanie 2 – 3 zabiegów co 6 tygodni, chociaż efekt widoczny jest już po pierwszym.
Mezoterapia – wprowadzenie w głąb skóry kwasu hialuronowego i kwasu bursztynowego poprawia nawilżenie skóry, działa przeciwzapalnie, zmniejsza nadwrażliwość skóry na czynniki zewnętrzne. Zalecamy od 1 do 3 zabiegów co 4 tygodnie.
Delikatne peelingi na bazie kwasu azelainowego – zmniejszają reaktywność naczyń, redukują ilość grudek i krostek, poprawiają nawilżenie skóry, zmniejszają uczucie pieczenia skóry. Zalecamy 3 zabiegi co 3 tygodnie.